2 lipca 2020 Udostępnij

Facebook Twitter Google+ Pinterest

W czym do ślubu?

Moda ma różne oblicza. Ciuchów jest tak mnóstwo, jak okazji do ich wykorzystania. Okazji mniejszych lub większych. Codziennych lub zdarzających się raz na jakiś czas. Sytuacją od wielkiego dzwonu jest na pewno ślub, a moda ślubna rządzi się własnymi prawami. Zarówno ubrania, jak i dodatki, nie należą do najtańszych. Tym bardziej, jeśli chcemy wyszukać coś wyjątkowego i nietuzinkowego. W końcu taką uroczystość, w charakterze głównej postaci, ma się z reguły raz w życiu. Przyszła panna młoda ma błyszczeć strojem, fryzurą, makijażem i dodatkami. Wybór sukni to wcale nie prosta sprawa. Rozsądnie jest się do tego przygotować. Jako narzeczona masz czas, aby wszystko zaplanować. Sprawdź jakie trendy panują, dobierz kolor lub odcień bieli jaki będzie ci odpowiadać, długość, fason i krój. Zwróć też uwagę na materiał kreacji jaki chciałabyś wybrać. Suknie ślubne znajdziemy też w internecie, jednak super sprawą jest odwiedzenie salonów, aby spędzić fajnie czas na przymierzaniu sukienek. Zabierz wtedy koleżanki, a druhnę to już obowiązkowo. Możesz włączyć do przedsięwzięcia mamę czy damską stronę rodzeństwa, jeśli tylko posiadasz siostry. Zewnętrzne oko pomoże dokonać ci właściwego wyboru. No cóż... Czasem i pan młody uczestniczy w procesie dobierania kreacji. Jednak te bardziej tradycyjne panny młode, nawet jeśli pokażą suknię przyszłemu mężowi, to dopiero przed ślubem zobaczy on ją na swojej narzeczonej. W salonach bardzo często panie znajdą również mnóstwo dodatków. Welon, spinki do włosów, pończochy, rajstopy, nawet buty czy bieliznę ślubną. Jeśli nie, otrzymają kontakty, aby dopełnić swoją garderobę - przemysł ślubny to naczynia połączone. Jedni polecają drugich. Możemy również zdobyć numer telefonu do osób, które zajmują się profesjonalnym przygotowaniem przyjęcia, oprawą ślubną czy nawet fotografią lub kręceniem filmów z wydarzenia.

Jaką suknię ślubną wybierze panna młoda?

To już zależy wyłącznie od niej. Jaką ma budowę, jaką długość preferuje, suknia z dekoltem czy bez. A jeśli tak, jaki głęboki ma on być. Krótka, a może długa? Prosta czy też asymetryczna? Są też kobiety, które nie boją się wybierać kreacji kolorowych. W odcieniach czerwieni, różu, a nawet błękitu. W salonach mody ślubnej znajdziemy na wieszakach wiele gotowych strojów. Oprócz tego do przewertowania są ogromne ilości katalogów. Jeśli nigdzie nie znajdziemy tej jednej jedynej, stworzonej dla nas sztuki, możemy znaleźć krawcową, która uszyje dla nas suknię marzeń, w której w trakcie ceremonii i podczas przyjęcia weselnego poczujemy się wyjątkowo, jak księżniczki. Ile trzeba zapłacić za tę przyjemność? Kwoty są bardzo różne. Przy niewielkich wymaganiach używaną kreację znajdziemy już za kilkaset złotych. Górna granica właściwie nie istnieje. Wszystko jest kwestią zasobności portfela i tego, ile chcemy przeznaczyć na ten cel. Biorąc pod uwagę chęć pozostania z drugą osobą całe życie i mając w głowie myśl, że to ten jeden jedyny raz, można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Oczywiście w granicach rozsądku. A zatem wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

Artykuł zewnętrzny